• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kontestator

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 01 02 03

Kategorie postów

  • kino-muzyka-sport (1)
  • ulubione (12)

Strony

  • Księga gości

Linki

  • ADORACJI WZAJEMNEJ TOWARZYSTWO
    • BanShee
    • BMP
    • DonMario
    • Harley
    • InnaM
    • Kaktus
    • Kocie
    • Martynia
    • Sang-froid
    • Solei
    • Zmieniona
  • ZLOTE DZIECI GORSZEGO BLOGA
    • Komin
    • Nisza
    • Otwarta

Archiwum

  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Kwiecień 2010
  • Grudzień 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002

Najnowsze wpisy

< 1 2 3 ... 48 49 >

I am accepting of who I am with the compassion...

Jeżeli za reguralne wpisy uznamy takie raz na 3 tygodnie to można powiedzieć, że słowa dotrzymałem. Jak łatwo się było domyślić to miejsce to cmentarz i nie zapowiada się na to żeby miała dokonać się jakaś rezurekcja. Te +/- 20 lat temu bardzo silną motywacją do udzielania się tutaj były komentarze i możliwość interakcji. Obecnie muszę się pogodzić z tym, że piszę przede wszystkim dla siebie. Spróbuje możliwie sprawnie analizować moje obecne życie oraz możliwie obiektywnie prześledzic to co się u mnie wydarzyło od momentu wyjścia z pewnej kawiarenki internetowej pod koniec 2010 roku.

10 lutego 2024   Dodaj komentarz

The child who is not embraced by the village...

Czy ponad 13 lat przerwy w pisaniu to rekord tego portalu? Jeżeli nie to usuwam wpis! Sam nie wiem jak doszło do zalogowania się w tym miejscu. Tzn. wiem. Szukam inspiracji na dialogi do książki, którą chcemy napisać z najlepszym przyjacielem (ma być o kobietach, pieniądzach, władzy i zmarnowanym życiu). On już coś tam zaczął i czeka aż ja coś podeślę i mi się przypomniało, że przed 30 umysł był jakby świeższy choć i wtedy narzekałem na brak weny, nudę i ogólną beznadzieje. Coś czuję, że przynajmniej przez jakiś czas będę tu regularnie pisał choć z tym to może różnie bywać. Chętnie opowiem to co się działo przez ostatnie lata, ale najpierw czas nadrobić zaległości w czytaniu tych, których dodałem tu kiedyś do ulubionych i może ktoś się jeszcze ostał.

21 stycznia 2024   Dodaj komentarz

We will fight the heathens, We will fight...

Salam Malejku ! W swojej wieloletniej juz przygodzie z UK rozpoczalem niedawno nowy rozdzial. Rozdzial nazywa sie Birmingham i od ostatnich 3 tygodni dostarcza mi wielu przemyslen, ktore domagaly sie rozrywkowo-edukacyjnego cyber zmaterializowania, ku nieuniknionej uciesze polskojezycznych czytelnikow. No wiec praca jest calkiem przyjemna i niezle platna, wiec polski emigrant sie cieszyc, aczkolwiek mieszkanie znalezione przez agencje cieszyc duzo mniej. W domu nie byc garnkow, pralek, ani telewizora, a internet trzeba krasc od sasiada, ewentualnie wykosztowywac sie na kafejke, w ktorej owy wpis sie tworzyc. Dzielnica zamieszkiwana przez emigranta jest z gatunku bezpiecznych inaczej, a jesli dodac do tego, ze 90 procent zamieszkiwana jest przez wyznawcow Allaha to juz w ogole sie nie cieszyc. Nie zeby polski emigrant mial jakiekolwiek rasowe czy wyznaniowe uprzedzenia, problem w tym, ze wyznaniowe, tudziez rasowe uprzedzenia maja czesto mieszkancy opisywanej dzielnicy, a i roznice kulturowe sa czesto trudne do przeskoczenia. Lokalny sklepikarz na codzienne "Czesc jak sie masz, paczke fajek i browara" odpowiada "Czesc, jestem w porzadku. Kiedy wracasz do siebie ?" ; lokalna wlascicielka kafejki na "Czesc, poprosze komputer na godzine z czysta klawiatura" odpowiada "Czesc, czyste klawiatury nam sie skonczyly, jak bedziesz sciagal porno to zadzwonie na policje" zas przypadkowi rozmowcy zainteresowani akcentem emigranta, dowiedziawszy sie, ze rozmawiaja z Polakiem najczesciej mowia "Smierc niewiernym." lub "Jak dotkniesz mojej siostry to podpale Ci chate". Jak wiec widac polski emigrant musi mierzyc sie z licznymi niedogodnosciami, co glebiej opisze w kolejnym wpisie, bo musze jeszcze obejrzec bramki z wczorajszego meczu...

18 listopada 2010   Komentarze (6)

Zbyszek, Zbyszek, my mate from the army......

Just because something is a valuable piece of work in your native language it does not mean that it can be flawlessly translated into another language. The very recent album of Coma has left me with a bitter taste of disappointment and confirmed my belief in hermetic quality of their work. Piotr Rogucki may be charismatic vocalist with distinguishable vocal and fresh view upon music, but in English he sounds boring and gives impression that writing lyrics is a painful duty rather than natural embodiment of one's feelings or emotions.  All in all, I found the album really average and motivated only by finances, which is a shame for a band, which established themselves as the major rock force in Poland without support of tv or radio broadcasters. I feel sad. Bye, bye. See You later.

15 października 2010   Komentarze (11)
coma   excess   english is easy   rockstar   polish music   gdzie jest krzyz  

If God did not exist it would be necessary...

Wiem, że mało piszę, ale wszystko to z winy nieznośnej lekkości bytu, który nie stawia przede mną żadnych wyborów, które kazały by mi się nad sobą zastanowić. Największą atrakcją ostatnich miesięcy jest dla mnie kurs prawa jazdy, na który zostałem nieomal wypchnięty przez szeroko rozumianą presję społeczną. Pomimo ukończenia kursu, i dokupienia jeszcze paru godzin moje perspektywy nie przedstawiają się zbyt optymistycznie. Aby oszczędzić wszystkim głebszego opisu moich komunikacyjnych wpadek, powiem tylko, iż mój instruktor (jeden z najbardziej znanych i cenionych w mojej okolicy, który szczyci się najwyższym odsetkiem zdawalności kursantów), były alkoholik z wyrokiem za pobicie żony, który jednocześnie od 10 lat nie miał kieliszka w ustach powiedział, że jeżeli zdam egzamin państwowy to zrobi ze mną pół litra. Pracy nie szukam, bo czekam na jaką super ofertę dla anglistów z zagranicy, a jako, że taka nie nadchodzi to uszczuplam niemiłosiernie oszczędności z poprzednich wypadów. No. Jakoś poszło. Od dzisiaj spróbuję pisać więcej i bardziej regularnie, bo te kilkumiesięczne przerwy strasznie psują wystrój tego miejsca. Ciao !

10 października 2010   Komentarze (4)
dopalacze   mamtalent   afera smoleńska   dziura budżetowa   toksyczny wyciek  
< 1 2 3 ... 48 49 >
Kontestator | Blogi