• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kontestator

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Kategorie postów

  • kino-muzyka-sport (1)
  • ulubione (12)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Kwiecień 2010
  • Grudzień 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002

Archiwum 22 grudnia 2003

Ludzie ! Ludzie ! Czemu wy jeszcze nie śpicie...

W Kontestatorlandii nastał - długo oczekiwany i przyjmowany z niekłamanym entuzjazmem - czas przedświątecznej krzątaniny i innych takich. Krzątanina to chyba jednak zbyt dużo powiedziane, mając na uwadze, iż większością spraw zajęła się matka naszego bohatera, gdyż on sam był zbyt zajęty podróżami po innych krainach (u kolegów bawił znaczy się) i nabieraniem sił przed wielką ucztą zaplanowaną na troche środy i reszte tygodnia składającego się na -niewiele mówiące - święto zwane Bożym Narodzeniem !

 

Pewnego człowieka życie zmusilo do emigracji zarobkowej. Wyjezdzajac zostawil żonę pod opieką najlepszego przyjaciela. Po kilku miesiącach nadszedl list od żony z prośbą o...próbkę spermy męża ?!?! Wkrotce po wysłaniu tej dość osobliwej przesyłki, nadszedl list zwrotny : ,,Jestem w ciazy".
Po roku znowu nadeszla ta sama prośba. Rezultat byl do przewidzenia - ,,Jestem w ciazy" - oznajmiala żona w kolejnym liście. Przez nastepne trzy lata sytuacja sie powtarzała.
Naszego bohatera, zmuszonego do wysyłania żonie srodkow na utrzymanie piątki pociech, przestała cieszyć wizja stale powiększajacej sięrodziny.
Dlatego teżgdy nadszedl kolejny list, w ktorym żona domahała się nasienia, wzial on bialko z jajka, zmieszal ze slina i odrobina mleka i tak spreparowana mieszanke poslal zonie. Nie na wiele sie to zdalo gdyz juz po tygodniu nadszedl list zawiadamiajacy o kolejnej ciazy malzonki. Mezczyzna nie posiadal sie ze zdumienia:
- Niemozliwe, wynalazłem spermę !!!

 

 

 

Fajny. nie ? Do tego tak niespodziewanie się ukazał i tak silnie wpłynął na wasz sposób postrzegania(i nie mówcie, że nie wpłynął, bo w każdej chwili wpłynąć może !), iż nawet nie poczuliście jak przeszedłem z pisania w 3 osobie na pisanie o 2 osoby mniej ! Ha ! Ale jakby to powiedział MacGyver, po tym jak za pomocą scyzoryka i gumy do żucia rozbroił głowicę jądrową, nie próbujcie tego w domu (no dobra ten tekst był może mało błyskotliwy, ale niech zostanie, na dowód tego, że nikt nie jest doskonały (poza tym w edytorze jest taka opcja, że można zmieniać tekst bez usuwania samej notki !!!)). ! W ramach rekompensaty polecam 2 młode wilczki na blogach ! Solei i Bunio (tzn. wiem, że on nie jest taki nowy, ale dopiero dzisiaj go odkryłem więc dla mnie jest nowy !) - bo o nich mowa - to są zdecydowanie moi kandydaci do Blogusiowych Oskarów (szczegóły już wkrótce !!!) za debiut roku 2003.

To by było na tyle ! Co prawda mógłym jeszcze troche popisać, ale właśnie mi się "Wściekłe psy" ściągnęły i coś czuje, że nie zasne zanim nie przypomne sobie jak Michael Madsen odcina ucho i robi inne niegodziwe rzeczy z przedstawicielem stróżów prawa, których to stróży tak strasznie ostatnio umiłowałem. Pokój bracia !

22 grudnia 2003   Komentarze (12)
Kontestator | Blogi