• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kontestator

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Kategorie postów

  • kino-muzyka-sport (1)
  • ulubione (12)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Kwiecień 2010
  • Grudzień 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002

Archiwum 19 kwietnia 2004

Niepokonany w stu osiemnastu walkach ! Kolejny...

Czy Wy też jesteście pod wrażeniem wydarzeń ostatniej nocy ? Aż nie spałem, żeby to obejrzeć. Bo choć za boksem to ja niespecjalnie, i choć się brzydze przemocą ( Zarówno ta mala, pod mym blokiem noca Jak i wielka, w imie pseudoszczytnych racji Cicho !!! nie psuj nastroju przy kolacji ! przyp. Kazimierz Staszewski) to do Andrzeja (podobnie jak autor nagłówka) słabość mam wielką, i niczym wielkoduszny ojciec przywraca do łask swego syna najmarnotrawniejszego, tak ja po raz kolejny dałem się zauroczyć jego nieskomplikowanej powierzchowności, gołębiemu sercu i żelaznej pięści ! Myślicie pewnie, że się nabijam, albo (mniej lub bardziej udolnie) próbuje wyszydzać Jędrka, ale to jest tak, że nie pisze o tym w tonie bardziej powaznym gdyż tak naprawde o niewielu kwestiach pisze w ten sposób, i ostatnią rzeczą na którą mam w tej chwili ochote jest chęć do pokpienia sobie z ostatniej nadzieji białych. Wydaje mi się, że rozumiem co czuł Kazik, kiedy na jego cześć pisał pieśń, której ponoć później się troszke wstydził (ale któż z nas nie przeżywal nigdy chwil zwątpienia ?), ale która w przeciwieństwie do "Pierdolę Pera" nie miała mieć nigdy intencji prześmiewczej, a jak sam autor potwierdzał wcześniej i później wielokrotnie, nawet wręcz przeciwnie. Jak tak o tym rozmyślam to od razu przychodzi mi na myśl taka reklamówka na Discovery, w której londyńscy śmieciarze opowiadają o swojej pracy z tak wielką pasją i z takim błyskiem w oczach, że ręce same składały się do zamiatania. To samo jest z Andrzejem. On jest wlaśnie po to by boksować ! By pokazać nam, maluczkim, że każdy z nas przyszedł na ten Świat w jakimś tam celu, i choć nie każdy z nas wie "po co ?" to patrząc na Golote może sobie uświadomić, że każdy coś takiego ma ! Może nie od razu się to objawia, może nawet nigdy się nie objawi, ale przynajmniej zostaje świadomość, że skoro jest u Andrzeja to jest i u nas i tylko kwestią czasu jest, aż odnajdziemy w sobie wewnętrzny spokój i jakże potrzebmą koncentracje, do tego, by wiedzieć co chcemy w życiu robić i jakim przymiotnikiem tudzież rzeczownikiem chcielibyśmy się określać. Pamiętajmy również, że terminy "bokser" i "kontestator" są już zajęte ! Legenda powraca...

pees. No dobra ! Cala ta nota to jedna wielka improwizacja (by nie powiedzeć dosadniej tzn. lubie Andrzeja, ale pojęcia nie mam po co o tym pisać, no nieważne) umieścić pees. No więc pees. Rozmawiałem dzisiaj z Ernestem (tudzież Winietą_drogową) i doszliśmy do wniosku, że 31 Maja to byłaby bardzo ciekawa data na zorganizowanie czegoś w rodzaju mini (maxi?) zjazdu. Aby zbadać grunt zapytam więc nieśmiało : Któż z Was, kochanych misiaczków z wuwuwu blogi peel, gotów byłby przyjechać do Katowic na koncert Metalliki połączony z zabawami psycho-fizycznymi w gronie co prawda (jak do tej pory) nielicznym za to nadzywczaj efektownym tj. Magna, Ernest i ja ?! pees2. Ja wiem, że o zjeździe to już rozmawiamy od jakiegoś roku, ale jako człowiek wielkiej wiary wciąż ufam w to, że w końcu nasze fizyczne oblicza (mniej lub bardziej medialne) kiedyś spotkają się w jednej cyboprzestrzeni i nawet jeśli nie uda nam się popełnić czegoś równie efektownego jak np. zbiorowe samobojstwo, albo inny, ciekawy flash mob to i tak będzie fajnie !

 

19 kwietnia 2004   Komentarze (26)
Kontestator | Blogi