• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kontestator

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Kategorie postów

  • kino-muzyka-sport (1)
  • ulubione (12)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Kwiecień 2010
  • Grudzień 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002

Archiwum 14 kwietnia 2004

Ty nie wiesz jak to jest być dziwolągiem...

 

Poświąteczny wypad na rockoteke okazał się być średnioudany, czego najlepszym dowodem mój wczesny powrót z owej eskapady. Jedyne nowe doświadczenie warte wspomnienia to konsumpcja najtańszego wina z Biedronki (takie z wisienkami na etykiecie, nie pamiętam nazwy, chyba KLERIS,  (tak czy siak nie pić ! strasznie trzepie i okrutnie mdli), który to trunek smakował tak paskudnie, że pół butelki wylałem, choć zasadniczo nie mam w zwyczaju wylewać procentów, bez względu na to jak plugawym pochodzeniem się odznaczają. Święta minęły standartowo i raczej nudnawo, ale jako, że niczego innego się nie spodziewałem to i zawodu z tego powodu jakby wcale. Stosy kserówek i notatek czekają na chwile uwagi, ale mając na uwadze fakt jak strasznie jestem zajęty nadrabianiem zaległości filmowych (o Pasji już było, 21 gram jest takie sobie, za to Tajemnica Aleksandry, choć miejscami wkurzająca, cokolwiek intrygująca ps do samców. nie oglądajcie tego filmu razem ze swoimi myszkami, żabciami czy innymi ssakami, gdyż dzieło to wybitnie wzmaga u płci przeciwnej niechęć do płci naszej przyp. antyfeminista mimo woli) nie nastąpi to specjalnie prędko, ale jako, że do egzaminów prawie 2 miesiące to bez większych wyrzutów jeszcze sobie troszke pofolguje. Więcej grzechów nie pamiętam...

14 kwietnia 2004   Komentarze (26)
Kontestator | Blogi