• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kontestator

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Kategorie postów

  • kino-muzyka-sport (1)
  • ulubione (12)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Kwiecień 2010
  • Grudzień 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002

Archiwum 04 kwietnia 2004

Everything has been said before. There's...

 

Czy jakoś tak. Wydarzenia ostatnich tygodni dawaly mi podstawy by przypuszczać, iż notka z marca o "Dniu świstaka" przejdzie do historii, ale okazuje się, że pętla czasu po prostu zaczęla zataczać troche szersze kręgi, ale i tak nieodpowiednio duże, bym nie zorientowal się, że (jak niedawno uslyszalem z ust pewnego mlodzieńca w bardzo ciekawym programie na tvn "Jarmark Europa) ktoś "wali mnie w chuj". Od jakiegoś czasu każdy tydzień jest taki sam i choć jest to sytuacja o niebo zdrowsza niż powtarzające się dni to będe się usilnie starać by sile ciężkości przenieść np. na jeden miesiąć. W ogóle sekret do życia szczęśliwego tkwi najprawdopodobniej w profesjonalnym oszukiwaniu samego siebie (co z każdym dniem udoskonalam), albo przynajmniej znalezieniu sobie kogoś, kto myśli o świecie tak samo jak my, by to wzajemne trwanie ze sobą nazwać milością. Ja wiem. Każdy ma indywidualne przemyślenia na ten temat i pewnie znalazloby się mase glosów, że odbieram milość w sposób silnie znieksztalcony, albo, że patrze na zagadnienie zbyt pragmatycznie, ale prawda jest taka, że każdy z nas indywidualnie tworzy sobie wlasny obraz tego najlepszego ze Światów, gdzie każda rzecz, każdy stan i każde uczucie rozumuje na swój wlasny indywidualny sposób, ani lepszy, ani gorszy od archetypu. No nieważne. Brzmie jak jakiś niewydarzony poradnik dla samotnych serc, chcialem tylko wyrzucić z siebie obawy i lęki związane z ostatnimi wydarzeniami, tak by w pogodzie ducha i spokoju sumienia rozpocząć kolejne zmagania z prozą życia. Wielkie dzięki kochany pamiętniczku.

04 kwietnia 2004   Komentarze (19)
Kontestator | Blogi