Oooooooo jaki jestem rozpieprzony !!!
A więc jednak ! Stało się ! Teraz widze jak niewłaściwie oceniłem swoje wcześniejsze położenie. Wszystkie wszcześniejsze plany i przygotowania z dniem dzisiejszym wzięły w łeb ! Niby to take banalne i oczywiste, ale za każdym razem kiedy życie pokaże swoje przewrotne oblicze, to zdaje nam się, że właśnie nasz przypadek jest tym niezwykłym i takim wyhątkowym. Sam jeszcze nie wiem jak to się stało, ale chyba musze przyjąć, ze tak to już czasem jest i nie ma sensu zadawać sobie pytań, na które i tak nie uzyskam satysfakcionującej odpowiedzi. Trzeba będzie po prostu wziąć się za siebie i przygotować na nową sytuacje życiową. Nauka w Kolegium językowym to w końcu niełatwy kawałek chleba !