Dlaczego nie verstechen ? My wszystko verstechen...
Wyglądam ohydnie !!! "... poczekaj zaraz zbije lustro ! TAK ! TAK !..." Nie ! Nie trzeba Grzesiu ! To i tak nic nie da. Zresztą nie chodzi o to, że jestem niezadowolony z tzw. przezncji, ot po prostu od jakiegoś czasu źle się czuje patrząc na samego siebie. Wieczny grymas na twarzy i smutne oczy przepełnione jakimś nienamacalnym lękiem To chyba nie będzie nadużycie jeżeli powiem, że nie lubie siebie ? A to dziwne, bo zawsze bliżej mi było do zarozumiałego egocentryka niż do zblazowanego melancholika samemu sobie robiącemu wyrzuty. Ale mniejsza o to. Tak jakoś mnie naszło i nie mogłem się powstrzymać ! Niech będzie, że mam chwilke słabości powodowaną wiosennym przesileniem i ostatnią niedyspozycją naszego kochanego blogusia...Stworzyłem fajny wierszyk na 1 Maja, ale z przyczyn obiektywnych nie mogłem go wtedy zamieścić więc będzie trzeba poczekać do przyszłego roku. Acha ! No i jeszcze o zjeździe. Sang coś brzebąkiwał a ja podłapałem temat, ze swej strony wyrażam poparcie i mam przeczucie, że jeżeli zainteresowanie przejawi jakaś konkretna liczba osób (tak z 10-12 chociaż i najlepiej, żeby proporcje płci też się jakoś w miare równomiernie rozłożyły no bo "gej-party" albo babskie pogaduchy to chyba średnia sprawa) z pozytywnym nastawieniem do życia (albo przynajmniej żeby piwa nie zabraklo) to może być sympatycznie. Buziaki...