• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kontestator

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Kategorie postów

  • kino-muzyka-sport (1)
  • ulubione (12)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Listopad 2010
  • Październik 2010
  • Kwiecień 2010
  • Grudzień 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Marzec 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002

Archiwum 12 kwietnia 2003

Pieprzone czarnuchy !!!!! ( rasistowski nagłówek...

Pieprzone czarnuchy !!!!! ( rasistowski nagłówek jest powodowany moją chęcią do prowokowania, tak naprawde to nie uważam, żeby jacykolwiek murzyni byli gorsi od nas ! co więcej niektórzy są nawet lepsi (np. na 100 metrów) albo nawet najlepsi (np. w koszykówce). Mógłbym napisać np. "Pieprzone białasy!!!!", ale wtedy (mając na uwadze jednorodność rasową Polaków) nie wzbudził bym pewnie takiego zainteresowania, a nawet gdyby i tekst o białasach miał być równie skuteczny to i tak nie ma sensu tego analizować bo właśnie klikam na zapisz !)

Dzisiaj wszyscy piszą notki o bezsensie (żeby nie być gołosłownym choćby Błękitna Glina, jasna, KP ) więc uznałem, że ja też powinienem kilka słów o tym jakże ważnym elemencie mojego życia. Nie wiem kiedy to się u mnie zaczęło, ale trwa do dziś i wszystkie znaki na niebie i Ziemi wskazują, że będzie towarzyszyć do końca dni moich. Poczucie pustki, beznadzieji i bezsensu wszystkiego co robie. Chociażby dzisiaj. Ot tak, zupełnie bez powodu zamiast jechać na praktyke do Gliwic pojechałem sobie do Chorzowa (jak to dobrze, że na ślunsku zawsze jest gdzie jeĄdzić, i jak dobrze, że mam miesięczny). I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż nie miałem żadnego powodu by tam sie znaleĄć (żeby nie być gołosłownym to dodam, że podobne przypadki zdarzają mi się średnio kilka razy w miesiącu). Nie znam tam absolutnie nikogo, nie ma tam absolutnie żadnych ciekawych miejsc a ja nie miałem absolutnie żadnej gotówki przy sobie, by móc ją wydać absolutnie na cokolwiek. Co do samych pieniędzy to stan bezsensu zdaje się szczególnie nasilać przy każdym ich wydawaniu. Chyba nikt nie wydaje pieniędzy głupiej ode mnie. Nie chodzi nawet o to, że choćbym nie wiem ile gotówki posiadał to i tak nigdy nie kupie sobie czegoś konkretnego, (pod pojęciem konkret mam na myśli chociażby jakikolwiek ciuch poza t-shurtem) nawet nie potrafie jej z klasą rozpieprzyć (znaczy się wóda, panienki, hazard, etc. ). Zawsze rozmieniam się na tzw. drobne i nawet niedawno zdobytą (w wielkich bólach przyp. ZUS!) stówke, w lwiej części wydałem na słodycze (nie wiem czemu zawsze jak kupuje sobie pierniczków na wage to się czuje, jakoś tak cholernie dziecinnie ) płyty do przegrywania filmów ( które i tak najczęściej oglądam tylko raz ) czy tony codziennej prasy( którą i tak moge przecież oglądać w internecie ). O jakimkolwiek zabezpieczaniu sobie przyszłości to absolutnie nie ma mowy. Jeżeli w miare szybko nie znajde sobie jakiejś w miare intratnej posadki (dla wszystkich niuświadomionych - na śląsku, podobnie jak w reszcie kraju jest o to cholernie, cholernie trudno ) to perspektywa mieszkania z mamusią do 30-stki nabierze coraz bardziej realnych kształtów. Ale co ja to miałem ! Acha ! No więc to poczucie bezsensu nie jest wcale pozbawione pozytywów, Dzięki niemu mam świadomość przypadkowości i nielogiczności naszego bytu, który w swojej przewrotności może zrobić ze mną absolutnie wszystko bez względu na to jak bardzo zaangażuje się w rywalizacje o ciepłe i dobrze płatne posadki w świecie pełnym brutalności nieuzasadnionej złośliwości (to ostatnie zdanie jest właściwie bezsensu, ale to po to by uwiarygodnić reszte notki). Dobranoc !

12 kwietnia 2003   Komentarze (9)
Kontestator | Blogi