otóż to! też żyje tylko z koncertu na koncert, reszta to zwykłe egzystowanie... a może nawet też nie.
Na korna się nie wybieram - nie lubię :-)
Też mam tą agorę, najbardziej spodobał mi się komentarz, że znów śmieją się z Polski - ja tez powoli zaczynam się śmiać i aż mi wstyd jak poznaję jakiegoś obcokrajowca, ze tutaj mieszkam :/
zmieniona...
14 czerwca 2007 o 21:14
true true..ale myslę, że możnaby jednak dodać parę innych rzeczy..:> cmokas
kontestator => martynia
14 czerwca 2007 o 19:40
No właśnie nie wiem jak. Mam wrażenie, że to jakaś zorganizowana akcja.
Dodaj komentarz