Czemuż, ach czemuż nie założyłem dziś...
Zima daje w dupe ! Dosłownie i w przenośni, że się tak wyraże, ale z dwojga złego wole nieprzyjemny powiew chłodu - tu i ówdzie, aniżeli psychiczne katiusze jakimi raczy mnie, wierna na zawsze, proza życia. Sylwester minął bardzo sympatycznie, i bardzo blogusiowo ! Przede wszystkim na psotach z Klopcią w domu jej koleżanki, której tata nic o tym nie wiedział (tata koleżanki Klopki znaczy się !), bo jakby wiedział to zapewne zaburzył by nam spokoją kontemplacje ostatniego dnia w roku, zjadłby wszystkie truskawki (tak, tak truskawki !), że o rozmrożonych pierogach nie wspomne i wyrzucił na łono natury, w poczuciu wzajemnej niewiary w gatunek homo-sapiens, ale na szczęście negatywny scenariusz, nie nastąpił i tuż po północy mogłem złożyć telefoniczne życzenia innej dwójce blogusiowych przyjaciół ( termin "przyjaciele" nie dotyczy Magny, która (za moimi plecami!!!) coś tam na mnie psioczyła, ale jako, że jestem miłościwy to wybaczam, ale nie zapominam (tak jak kibice Cracovi !) ) i jakoś to się potoczyło (wiem, że całe zdanie jest bezsensu, ale nie mam czasu poprawiać !) ! Więcej nie pamiętam, albo i tak wam nie powiem, ale mam nadzieje, że ten nowy rok będzie lepszy niż poprzedni, i że w ogóle będzie niekiepsko. Dobranoc.
a wogole to zaprzestan klotni o ludzkie glosy tylko powiedz w koncu co robilas na tej inwazji mocy !
taaaaa konti ma glos jak 40-letnia baba!!!!! buahahahaha.
a jak juz tak Was wszystkich ekshibicjonuje publicznie, to dodam ze Konti ma bardzo dojrzaly glos hahahaha
wracajac do psioczenia to wynajelam juz adwokata. rozstrzygniemy ta sprawe raz na zawsze!!!
No dobra, to kto mnie wsypal? buahahahahha.
jestem prawie pewien, ze bardzo psioczyla na Ciebie.. tzn prawie, bo o tamtej godzinie to ja juz nic nie pamietam... ale nie powiem, ze nie dales jej powodow ! ona sie boi, ze Klopka Cie za bardzo polubila i teraz Madzia nie bedzie mogla razem z nia chodzic do toalety ! (mam nadzieje ze znasz ich mala tajemnice?)
a wogole to chcialem pogadac ale mi cholera net padl jak ostatnio cos Ci pitolilem.. w nocy Cie chyba mozna zlapac ?
oby...
A z tym sylwestrem to janie rozumiem, ale widocznie taka moja natura
Dodaj komentarz